Kurs realizowany w formie stacjonarnej.
Andrzej Wajda w swoim wykładzie na UW w 2005 roku, dziękując za przyznany mu doktorat honoris causa tej uczelni, mówił między innymi:
„Czy w adaptacji literatury na ekran jest jakiś gwałt na samej jej istocie? Słowa, co prawda, rodzą obrazy, ale obrazy tylko zaspokajają wyobraźnię. Co zatem powoduje takie zainteresowanie oglądaniem przeczytanych już powieści? Czy jest to ciekawość i chęć poddania się cudzej wyobraźni? Przeżywanie wraz z filmowaną literaturą iluzji rzeczywistości na ekranie?
Jak wygląda zamek Horeszków? Czyją twarz będą mieli Tadeusz i Zosia, nie mówiąc o Telimenie?
Czy wobec tego kino zabija literaturę i na ile? Czy odzwyczaja od czytania i w jakim stopniu? Myślę, że nie całkiem. I jest to chyba najwłaściwsza odpowiedź. Kino stwarza możliwość szerokiej publicznej dyskusji wokół dzieł literackich, które powracają do nas często właśnie dzięki ekranizacji filmowej. Mój film „Wesele" przez trzy miesiące ekranowej eksploatacji w 1973 roku obejrzało więcej widzów niż sztukę Wyspiańskiego od dnia premiery w Teatrze Słowackiego w 1901 roku przez 72 lata teatralnej egzystencji na scenie.
***
Co wolno reżyserowi-adaptatorowi wobec literackiego pierwowzoru? Jasne, że żyjący autor może bronić swego dzieła osobiście. Ale czy zawsze?
Kiedy przeczytałem „Popiół i diament", zaproponowałem Jerzemu Andrzejewskiemu dwie zmiany. Akcja filmu dzieje się w ciągu jednej nocy, a bohaterem jest Maciek Chełmicki, a nie, jak w powieści – Szczuka. To przecież zupełnie zmienia i akcję, i treść książki. Tak! Ale pomiędzy napisaniem powieści a rozpoczęciem zdjęć do filmu w 1957 roku nastąpiły w Polsce istotne zmiany i Jerzy Andrzejewski, korzystając z możliwości, jaką dawała adaptacja filmowa „Popiołu i diamentu", wyszedł niejako naprzeciw nowym odbiorcom tej książki, którzy przyszli oglądać nasz film.
Jest pewna zasada, której adaptator powinien trzymać się za wszelką cenę. Czytelnik najlepiej przecież pamięta początek i koniec przeczytanej powieści i wydawałoby się, że te powinny w filmie zostać niezmienione. Cóż z tego... ostatnie słowa „Popiołu i diamentu" wypowiedziane do umierającego Maćka przez ścigających go żołnierzy ludowego wojska brzmią: – Po coś uciekał, człowieku? Tak napisał Andrzejewski. W 1957 r. robiąc film wiedziałem już dobrze, dlaczego Maciek ucieka i co mogło go czekać po schwytaniu przez UB. Dlatego skreśliłem te słowa, a bohater filmu umiera w samotności na podmiejskim śmietniku".
(koniec cytatu)
_______
Nasze zajęcia będą, śladem głównych tropów wykładu Wajdy, przywoływać kolejne dzieła literackie i ich ekranizacje, do których Wajda się odniósł w wykładzie. Niektóre są znane szerokiej publiczności – „Zemsta" czy „Pan Tadeusz", inne należy przypomnieć, „odkurzyć" pamięć o nich – tak jest w przypadku „Popiołów" stworzonych na podstawie powieści Stefana Żeromskiego czy „Popiołu i diamentu" na podstawie powieści Jerzego Andrzejewskiego. Pytania, które reżyser postawił publicznie swojej własnej twórczości, można na wiele sposobów rozumieć, interpretować, rozważać ich aktualność.
To właśnie będzie programem zajęć – obejrzeć fragmenty kolejnych słynnych tytułów Wajdy i odnieść je do literackich pierwowzorów. Mając na uwadze także inne propozycje adaptacyjne, przyjrzymy się bliżej sprawie adaptacji „Dziadów" Mickiewicza traktowanych jako całość – tu: „Lawa" Konwickiego będzie zestawiona ze słynną inscenizacją Konrada Swinarskiego. Zwrócimy uwagę na ostatnie realizacje teatralne „Wesela" i „Dziadów" Kleczewskiej.
Poszerzając obszar do dyskusji, wprowadzimy elementy antropologii kultury: teksty Wojciecha Burszty i Marcina Napiórkowskiego wskażą Słuchaczom, jak można rozumieć kulturę współczesną przez pryzmat najbardziej popularnych produkcji filmowych.
Cel ogólny:
przedyskutowanie różnych strategii autorów adaptacji teatralnych i/lub filmowych na przykładach, między innymi filmów Andrzeja Wajdy.
Kurs stanowi nawiązanie do wykładu Wajdy na UW z okazji przyznania mu doktoratu honoris causa w 2005 roku. W toku otwartej dyskusji będziemy się polemicznie odnosić do tez zawartych w wystąpieniu laureata oraz innych wystąpień wygłoszonych z tej okazji. Istotą kursu jest przypomnienie najważniejszych ekranizacji Wajdy polskiej klasyki literackiej: „Pana Tadeusza", „Zemsty", „Wesela", „Popiołów", „Popiołu i diamentu", do których twórca powraca w swoim wystąpieniu z 2005 roku. Jednocześnie proponujemy zestawienie tych adaptacji z pracami innych reżyserów teatralnych i filmowych: przykładowo: „Lawa" Konwickiego jako ekranizacja całych „Dziadów" Adama Mickiewicza; teatralne inscenizacje „Dziadów" Konrada Swinarskiego; ostatnie propozycje inscenizacyjne między innymi „Dziadów" i „Wesela" Kleczewskiej. Dodatkowo zapoznamy Słuchaczy z mniej znaną w Polsce teorią adaptacji teatralnej Patrice'a Pavisa. Dyskusja o rożnych adaptacjach, teatralnych i/lub filmowych, prowadzi dalej do szerszego tematu współczesnej antropologii i krytyki kultury: okazja, żeby omówić stan kultury na przykładzie, między innymi, popularnych produkcji filmowych i serialowych. Polemiczne poglądy Wojciecha Burszty („Polityka") i Marcina Napiórkowskiego („Tygodnik Powszechny") dotyczą pojęcia sequelozy jako pewnego stanu oczekiwań społecznych wobec twórców i słynnej czechowowskiej teorii strzelby, która, powieszona w pierwszym akcie, w trzecim powinna wystrzelić. Czy rzeczywiście?
Cele szczegółowe:
- wyjaśnienie i przedyskutowanie stosowanego przez Wajdę zasadniczego rozróżnienia na percepcję dzieła literackiego przez jego lekturę i/lub przez oparty na literaturze obraz filmowy. W wykładzie doktorskim na Uniwersytecie Warszawskim Wajda pytał: „Co znaczy czytać? co znaczy oglądać?" i dalej objaśnia swoje stanowisko. W świetle tego wykładu – rozróżnienie na słuchanie i oglądanie to inaczej czynny i bierny odbiór dzieła;
- poznanie przez Słuchaczy głównych dzieł literatury polskiej XIX i XX wieku, przy jednoczesnym krytycznym odniesieniu do przedstawionych na ekranie adaptacji filmowych, dzięki czemu Słuchacze lepiej zrozumieją warsztat filmowy i odróżnią go od warsztatu pisarza;
- swobodne operowanie przez Słuchaczy głównymi wątkami i symbolami kultury polskiej XIX i XX wieku, odnoszącymi się do tła historycznego ich powstania;
- poznanie innej teorii adaptacji, opracowanej na potrzeby teatru przez francuskiego teatrologa, Patrice'a Pavisa, którego teksty opublikuje miesięcznik „Twórczość" w nr 1/2025.
Wprowadzając szerszy kontekst teorii adaptacji, przedyskutujemy przykładowo dwie teorie antropologii kultury: Wojciecha Burszty i Marcina Napiórkowskiego. Dyskutując z samymi podstawami naszej kultury, Burszta piętnuje potrzebę schlebiania gustom publiczności, a Napiórkowski zbliża tzw. czechowowską teorię łuków dramaturgicznych do życia. Słuchacze będą mogli zatem porównać te stanowiska i odnieść je do teorii i praktyki Andrzeja Wajdy.
Korzyści dla słuchacza:
Słuchacz:
- zna główne dzieła literatury polskiej i potrafi odnieść się krytycznie do przedstawionych na ekranie adaptacji filmowych,
- rozumie warsztat filmowy i odróżnia go od warsztatu pisarza,
- swobodnie operuje głównymi wątkami i symbolami kultury polskiej XIX i XX wieku, zna tło historyczne ich powstania,
- odróżnia reguły adaptacji filmowej od wymogów adaptacji teatralnej,
- operuje adekwatnie elementami teorii adaptacji i antropologii kultury: na przykładzie wybranego dzieła krytycznie jest w stanie odnieść się do zjawisk generowanych przez technikę i AI.
Metody pracy:
- elementy wykładu – wprowadzenie do tematu, przywołanie wystąpienia Andrzeja Wajdy na UW z roku 2005,
- elementy konwersatorium – kolejne zajęcia będą poświęcone wymienionym przez Wajdę ekranizacjom: „Wesele", „Popioły", „Popiół i diament", „Zemsta", „Pan Tadeusz"; na tych zajęciach kowersatoryjnych zajmiemy się porównywaniem obrazu filmowego z tekstem literackim, zgodnie z kolejnością podaną przez Wajdę,
- elementy wykładu powrócą z związku z teoretycznym komentarzem Patrice'a Pavisa oraz tekstami Burszty i Napiórkowskiego,
- konwersatorium bedzie dalej dotyczyć ostatnich realizacji Kleczewskiej.
Metody weryfikacji efektów kształcenia:
dla chętnych Słuchaczy egzamin ustny w formie rozmowy z Prowadzącą.